>>  13 czerwca

1661 Nadanie na własność starostwa tykocińskiego

Stefanowi Czarnieckiemu

W roku 1655 wojska szwedzkie pod wodzą Karola X Gustawa wkroczyły do Polski. Siłom szwedzkim w krótkim czasie udało się zająć cały kraj. W głównej mierze do początkowych sukcesów Szwedów przyczyniły się kapitulacje wojsk polskich dowodzonych przez wojewodę Krzysztofa Opalińskiego pod Ujściem oraz w Kiejdanach pod przewodnictwem Janusza Radziwiłła. Szlachta po prostu nie miała ochoty walczyć z najeźdźcą. Król polski Jan Kazimierz zmuszony został do opuszczenia Warszawy i udania się na Śląsk. Szybko jednak rządy szwedzkie nie spodobały się mieszkańcom Rzeczypospolitej, którzy byli grabieni przez żołnierzy Karola X Gustawa. Na początku roku 1656 na powrót zaczęło się zbierać pospolite ruszenie szlachty, by walczyć ze Szwedami. Zmagania z wojskami Karola X Gustawa zajęły kilka lat, a zakończyły się pokojem w Oliwie w roku 1660.

Jednym z ojców zwycięstwa w wojnie polsko – szwedzkiej został Stefan Czarniecki z Czarncy, wojewoda ruski, a później hetman. Podczas działań wojennych był on zwolennikiem tzw. działań szarpanych. Pod tym pojęciem rozumiał on ciągłe nękanie przemierzających kraj wojsk najeźdźców napadami partyzanckimi przy jednoczesnym unikaniu bezpośrednich bitew. Taktyka ta znakomicie sprawdziła się w omawianym okresie. W uznaniu dokonań militarnych Stefana Czarnieckiego w walkach ze Szwecją król Jan Kazimierz 13 czerwca 1661 r. nadał mu na własność Starostwo Tykocińskie. Tak naprawdę Stefan Czarniecki pełnił godność starosty tykocińskiego już od grudnia roku 1659 r. Jednak dopiero podczas obrad Sejmu w dniach 2 maja – 13 czerwca 1661 r. Jan Kazimierz zatwierdził posiadanie dziedziczne przez pogromcę Szwedów starostwa tykocińskiego.

Dobra tykocińskie od roku 1548 wchodziły do dóbr królewskich i należały do ważniejszych w regionie pod względem ekonomicznym. Świadczył o tym ich rozmiar wymieniony w przywileju. W skład starostwa wchodziły oprócz Tykocina wsie Bierki, Łopuchowo, Stelmachowo, Proniszewo, Lipniki, Siekierki, Saniki, Złotoria, Sawino, Młynary, Białystok, Starosielce, Bojary, Wysoki Stok, Zawady, Dolistowo, Radzie, Radule, Smogorówka Trzcianne, Brzezina, Jeżewo, Leśniki i Pajewo. Oprócz rozmiarów duże wpływ na pozycję ekonomiczną miały dodatkowe walory wynikające z położenia geograficznego. To właśnie w Tykocinie mieścił się port rzeczny nad Narwią, który umożliwiał spław towarów nie tylko ze starostwa tykocińskiego, ale również z sąsiednich (np. knyszyńskiego). Tu też krzyżowały się trakty handlowe biegnące z Warszawy do Wilna oraz z Brześcia do Królewca. W czasach poprzedzających najazd szwedzki w Tykocinie mieścił się trzeci co do wielkości (po Wilnie i Krakowie) arsenał Rzeczypospolitej Szlacheckiej (liczący ok. 500 armat). Arsenał był zarazem twierdzą, co trzeba wyraźnie podkreślić, niezwykle nowoczesną na swoje czasy i silnie ufortyfikowaną. Mieścił się w nim skarbiec królewski oraz biblioteka, której twórcą i pierwszym kustoszem był Łukasz Górnicki.

Tykocin oraz dobra tykocińskie szczególnie ucierpiały podczas potopu szwedzkiego. Ludność miejscowa była kilkakrotnie rabowana zarówno przez Szwedów, jak i siły polskie. W wyniku działań wojennych zniszczony został Tykocin oraz znajdująca się w nim twierdza. Liczba mieszkańców miasta z prawie 1500 osób zmalała o ponad jedną trzecią. Po zakończeniu wojny polsko – szwedzkiej dobra Tykocin wymagały więc dobrego administratora, który by je odbudował. Wybór padł na Stefana Czarnieckiego. Pogromca Szwedów nie miał jednak czasu na to by zająć się administrowaniem tymi ziemiami. Starostwo szybko zapisał w testamencie swej córce Aleksandrze Katarzynie – żonie Jana Klemensa Branickiego, po czym wyruszył na Ukrainę, by prowadzić wojnę z Rosją. Ta kampania okazała się już jego ostatnią wyprawą wojenną, podczas której poniósł śmierć w roku 1665.

Przejęcie dóbr tykocińskich za pośrednictwem Aleksandry Katarzyny z Czarnieckich przez magnacki ród Branickich było pozytywnym wydarzeniem w jego dziejach. Braniccy odbudowali zniszczony Tykocin. Szczególnie dla tego miasta zasłużył się zwłaszcza ostatni z rodu Branickich – Jan Klemens, który wzniósł w nim szereg budowli, m. in. istniejący obecnie kościół Św. Trójcy. On też był fundatorem stojącego do dzisiaj na Rynku Głównym pomnika hetmana Stefana Czarnieckiego, upamiętniającego pogromcę Szwedów.

Tomasz Fiedorowicz

Kopia przywileju nadającego na własność Starostwo Tykocińskie Stefanowi Czarnieckiemu jest przechowywana w zespole archiwalnym Kamera Wojny i Domen w Białymstoku, nr zesp. 2, sygn. 2281. Warto też sięgnąć do następujących publikacji: W. Jarmolik, Znaczenie i funkcje Tykocina w XVI – XVII wieku. Królewska historia miasta, Białostocczyzna nr 3/1991 r.; J. Maroszek, Znaczenie i funkcje Tykocina w XVI – XVII wieku. Magnacka historia miasta, Białostocczyzna nr 4/1991, A. Kersten, Stefan Czarniecki 1599 – 1665, Warszawa 1963.