>>  14 lipca

1939 - zebranie Wojewódzkiego Zarządu Stowarzyszenia

Polaków Wyznania Prawosławnego w Białymstoku

Po podpisaniu traktatu pokojowego w Rydze (1921 r.) między Polską a Rosją Sowiecką, w granicach państwa polskiego znalazło się około 4 mln ludności wyznania prawosławnego. Zamieszkiwali oni głównie w województwach: białostockim, wileńskim, nowogródzkim, wołyńskim oraz poleskim.

Kościół prawosławny był uznawany przez władze za relikt zaborcy, a rosyjska tradycja, która przeważała w strukturach cerkiewnych (zdecydowana większość duchowieństwa była narodowości rosyjskiej) dodatkowo utwierdzała władze państwowe w tym przeświadczeniu.

W stosunku do prawosławia polityka państwa w okresie międzywojennym oscylowała między dwiema tendencjami – likwidacji lub polonizacji.

Program polonizacji prawosławia, który władze chciały wprowadzić jeszcze w latach 20., nie mógł być zrealizowany, gdyż brak było „świadomego” duchowieństwa, które mogłoby wprowadzać w życie zamierzenia władz. Dlatego też władze szczególny nacisk kładły na zmianę programu nauczania alumnów w prawosławnych seminariach poprzez zwiększenie liczby godzin języka polskiego, historii polski, wprowadzenie zajęć z literatury i geografii polski. W 1924 r. na Uniwersytecie Warszawskim utworzono Wydział Teologii Prawosławnej. Program przyjęty przez władze przewidywał wychowanie kleru w „duchu i kulturze polskiej”.

W połowie lat 30. polityka państwa prowadzona wobec prawosławia uległa konkretyzacji. Na terenach, gdzie zamieszkiwała ludność o słabej świadomości narodowej (Białorusini w województwach północno-wschodnich), tam polonizację tej społeczności miała się odbyć poprzez struktury cerkiewne. Natomiast w województwie wołyńskim, gdzie zamieszkiwali prawosławni Ukraińcy, wdrażano program represji wobec Cerkwi, która była tam traktowana jako czynnik cementujący ukraińską tożsamość narodową.

Z inicjatywy lokalnej administracji w kwietniu 1935 roku zostało powołane w Białymstoku Stowarzyszenie Polaków Prawosławnych. Członkami Stowarzyszenia w zdecydowanej większości była kadra urzędnicza, duchowni wojskowi i wychowankowie Studium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego. Stowarzyszenie dla swojej działalności otrzymało lokal w centrum miasta, zwany „Domem Polaków Prawosławnych im. Józefa Piłsudskiego” Stowarzyszenie na prowadzenie swojej działalności korzystało z funduszy Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Podobne stowarzyszenia zostały założone również w Grodnie, Wilnie, Słonimiu, Wołkowysku i Nowogródku. W Grodnie i Wilnie za patrona ruchu wybrano Stefana Batorego. Centralnym ośrodkiem stało się wkrótce miasto Grodno – siedziba biskupa grodzieńskiego Sawy Sowietowa, który nakazał podległemu duchowieństwu opanowanie języka polskiego i aktywny udział w życiu polskich organizacji społecznych i politycznych. Ponadto członkowie grodzieńskiego stowarzyszenia przystąpili do członkostwa w Obozie Zjednoczonej Polski. W Grodnie w miejsce zburzonej cerkwi Aleksandra Newskiego Polacy prawosławni przyjęli w 1938 r. inicjatywę budowy nowej świątyni, która miała być „symbolem polskości i narodowego ducha polskiego prawosławnej społeczności miasta”.

Według informacji MSW w 1939 roku w województwie białostockim i nowogrodzkim przystąpiono do organizowania kół powiatowych i parafialnych. Te regionalne stowarzyszenia były bardzo słabe. Ich działalność bardziej była widoczna „na papierze” (w sprawozdaniach władz administracyjnych) niż z rzeczywistej działalności. Stąd np. dwukrotnie podawana w protokole Komendy Policji wiadomość o powstaniu zarządu wojewódzkiego Towarzystwa w Białymstoku.

W zespole: Komenda Miasta Policji Państwowej w Białymstoku (nr zesp. 59, sygn. 6) znajduje się protokół zebrania Wojewódzkiego Stowarzyszenia Polaków Prawosławnych Białymstoku, które odbyło się 14 czerwca 1939 r. Uczestniczyło w nim 16 osób, w tym 2 przedstawicieli miejscowej administracji: Adam Keller – naczelnik Wydziału Społeczno-Politycznego województwa białostockiego oraz radny P. Frankowski. W protokole przytaczany jest referat ks. mgr Dymitra Kościa, w którym przedstawione zostały cele i zadania Stowarzyszenia: „(…) ażeby wszędzie, gdzie tylko istnieją wyznawcy św. Kościoła Prawosławnego dano by im możność do wyjawiania swego oblicza narodowościowego – polskiego. Należy stworzyć warunki (…) w których każdy prawosławny obywatel, mieszkanie tutejszego województwa, miałby możność podkreślenia, że jest polskim oddanym swej ojczyźnie i zespolony z całym narodem Polskim. Następnie podkreślił konieczność powołania do życia takiej organizacji, która pozwoliłaby polskiemu społeczeństwu prawosławnemu do należytego zorganizowania się, dla skutecznej i pożytecznej pracy na korzyść Państwa Polskiego i św. Polskiego Kościoła Prawosławnego, chroniąc go jednocześnie przed destrukcyjna akcją Kominternu.”. Nawiązanie do Kominternu w referacie związane jest z dużym poparciem miejscowych Białorusinów versus prawosławnych dla działalności dywersyjnych komunistycznych organizacji (np. dla Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi).

Przedstawiciel władz wojewódzkich. Keller w swoim wystąpieniu zaznaczył, że „(…) na ogólną liczbę 300 000 prawosławnych Województwie Białostockim jest 62 800 polaków, 20 000 Rosjan reszta jest nieokreślonego oblicza narodowościowego. Przed powstającym Stowarzyszeniem leży więc wzniośle i zaszczytne zadanie pozyskania tej całej masy prawosławnych dla idei Polskości.”

Liczby, jakimi posługiwał się dygnitarz, miały wymiar propagandowy i w żaden sposób nie odnosiły się do rzeczywistości1.

Po śmierci Piłsudskiego w polityce zaczęła dominować tendencja asymilacji narodowej. Jako naczelną wartość zaczęto ponownie wysuwać naród, a jako źródło siły państwa – wielkość i spoistość narodu polskiego. Czynniki państwowe uważały, że Kościół prawosławny winien stać się instrumentem upowszechniania kultury polskiej na kresach wschodnich, a co za tym idzie należy zmierzać do spolszczenia prawosławia.

Do głównych postulatów, które były wysuwane przez ruch prawosławnych Polaków były: wprowadzenie języka polskiego do kazań, administracji parafialnej, dopuszczenie języka polskiego do nabożeństw tzw. dodatkowych lub o charakterze prywatnym (molebnie, panichidy, chrzciny, pogrzeby), odprawianie nabożeństw w języku polskich w parafiach, w których domaga się tego ludność, wydawanie w tym języku czasopism religijno-kościelnych oraz utworzenie oddzielnej polskiej diecezji.

W 1935 roku podjęto pewne kroki w kierunku wprowadzenia języka polskiego do Cerkwi. Metropolita Dionizy powołał Komisję dla przekładu prawosławnych tekstów liturgicznych na język polski. Ponadto metropolita wydał zarządzenie, aby w cerkwiach w święta państwowe 11 listopada i 3 maja w imieniu prezydenta, Marszałka po nabożeństwie śpiewano Boże, coś Polskę, a Główny Zarząd Duszpasterstwa Prawosławnego zarządził, by kazania z okazji 11 listopada wygłaszane zostały po polsku. Były to projekty, które praktycznie nie weszły w życie, gdyż ich wypełnianie zależało od miejscowych duchownych i nastawienia wiernych, którzy w większości nie identyfikowali się z państwem polskim.

Polskie prawosławie, jako ruch społeczno - religijny, nie znalazłszy szerszego poparcia społecznego, nie upowszechniło się. Ruch pojawił się głównie w województwach północno-wschodnich – białostockim, nowogródzkim, wileńskim – zamieszkanych przez ludność prawosławną białoruską lub „tutejszą”, która miała niskie poczucie własnej tożsamości narodowej, dlatego też była łatwym elementem do zasymilowania.

Janusz Danieluk


  1. Według spisu powszechnego z 1931 r. w województwie białostockim zamieszkiwało 205 tys. (12,48 %) Białorusinów oraz 35 tys. Rosjan (2,5%). Zatem szacunkowo wyznawców prawosławia było zdecydowanie mniej, niż 300 tys. Ponadto Keller w ogóle nie uwzględnia istnienia narodowości białoruskiej, nazywając ją jako „ludność nieokreślonego oblicza” - M. Papierzyska-Turek, Między tradycją a rzeczywistością. Państwo wobec prawosławia 1918-1939, Warszawa 1989, s. 194 - 195

Źródło: Komenda Miasta Policji Państwowej w Białymstoku [Akta dotyczące Stowarzyszenia Polaków Wyznania Prawosławnego - statut, protokół zebrania. 1939 r.], sygn. 6, k. 10-12.