Wraz z pojawieniem się w czerwcu 1941 roku na Białostocczyźnie oddziałów niemieckich, rozpoczął się tragiczny rozdział w dziejach lokalnej społeczności żydowskiej. Tylko w chwili wkraczania wojsk do Białegostoku (tj. 27.VI.1941 r.) wymordowanych zostało ok. 2 tys. Żydów – większość spłonęła żywcem w Głównej Synagodze przy ul. Suraskiej, reszty zniszczenia dopełniły rozstrzelania.
W niecały miesiąc od wkroczenia do miasta wojsk niemieckich, powołana przez okupanta Rada Żydowska (Judenrat), wydała rozporządzenie o utworzeniu wydzielonej strefy, którą winni zasiedlić wszyscy Żydzi z terenu miasta. Wyznaczona dzielnica zajmowała blisko 1/3 powierzchni Białegostoku, a umieszczono w niej ok. 50 tys. Żydów, tj. blisko połowę populacji ośrodka. Całość otoczono parkanem (stale dozorowanym przez patrole niemieckie) zaopatrzonym w trzy bramy: przy ul. Kupieckiej 3 w pobliżu skrzyżowania z ul. Lipową (brama główna, nią wychodzili Żydzi do pracy poza gettem), bramę przy ul. Jurowieckiej 4, a w późniejszym czasie uruchomiono także bramę na ul. Fabrycznej (róg z Placem Wolności). Ta ostatnia cieszyła się szczególnie złą sławą, gdyż odprawiano nią, z racji stosunkowo niedalekiego sąsiedztwa linii kolejowej, transporty do obozów zagłady. 1.VIII.1941 r. wszystkie bramy zostały zamknięte.